Recenzja: obroża Dog Style

01 czerwca 2016

Po przedwiosennych porządkach okazało się, że nasz asortyment znacznie się pomniejszył. W planach były nowe zabawki, miski, artykuły higieniczne dla psa, ale również spacerowe wspaniałości. Pierwszą rzeczą jaką miałam w planach zakupowych była wiosenna i radosna obroża. Przejrzałam kilka firm i wybór padł na Dog Style. Firma posiadała kilka motywów, które mnie urzekły i oczywiście z wyborem idealnej obroży był mały problem, bo najchętniej kupiłabym wszystko... Decyzja padła na wesołe pszczółki! Obrożę mamy od marca. Towarzyszyła nam podczas większości spacerów, wyjazdów oraz treningów. Pewnie takich recenzji znajdzie się wiele, ale jestem z na tyle zadowolona z produktu, że stwierdziłam, iż taka recenzja jest na moim blogu mile widziana.


Może zacznijmy od moich obaw. Jako, że mam psa, który niemiłosiernie ciągnie na spacerach to zawsze się cykam o wytrzymałość sprzętu. Mam dziwne wizje w głowie. Naprawdę bardzo bym nie chciała biec za psem, kiedy ten zerwie mi się podczas spaceru (a już raz tak miałam). Od jakiegoś czasu nie ufam plastikowym zatrzaskom, ponieważ raz miałam nieprzyjemną sytuację z takim typem zapięcia. Dlatego postawiłam na półzacisk i powiem szczerze, że był to bardzo trafny wybór.

Jeśli chodzi o kolorystykę - jestem zachwycona! Kolory w rzeczywistości są naprawdę piękne, nasycone. Miętowe podszycie z eko skóry i różowa taśma przy półzacisku świetnie współgrają z wiosennym motywem pszczółkowej taśmy.
Cała szerokość obroży, z podszyciem to 3 cm, sama taśma Cottonki ma 2,5 cm szerokości. Jeśli dobrze obliczyłam: obroża jest rozmiaru M i posiada regulację od 29-42 cm. Za to cudo zapłaciłam tylko 28 zł.

Bardzo spodobały mi się wykończenia obroży, są dopracowane i to widać na pierwszy rzut oka. Nici nigdzie nie wystają. Obroża jest u nas od marca. Może to niewiele, ale przez ten czas pogoda była naprawdę zmienna. Raz deszcz i błoto, raz słońce i upał. A z tego co pamiętam, to był nawet śnieg. Obroża przetrwała wszystko, każde warunki i każde szaleństwo Goyi.


Podszycie z eko skóry było moim kolejnym trafionym wyborem, bo nie mam problemów z przyczepianiem się sierści. Nawet jeśli coś zostanie na podszyciu to nie trzeba się wysilać żeby tą sierść, czy zabrudzenia usunąć. Ponadto bardzo fajnie się tą obróżkę czyści. Przy mniejszych zabrudzeniach od kurzu, czy suchego piachu - wystarczy przemyć wodą z płynem/mydłem. Natomiast przy większych nieczystościach, np. od błota wystarczy pozostawić obrożę na jakiś czas w wodzie z lepszym proszkiem, czy płynem do prania, następnie przeprać i obroża znów świeci czystością. Może nie perfekcyjną, ale mamy tu do czynienia z bielą. Nie można oczekiwać, że obroża, która była kilkanaście razy wytaplana w błocie - będzie idealnie biała w nieskończoność. Ale... jak ktoś dba o psie akcesoria to naprawdę nie ma tu wielkich problemów i obróżka posłuży naprawdę długo. A dodatkowo napomknę, że kolory po praniu nadal są intensywne, co również jest wielkim plusem.


Podsumowując:
Obroża jest  bardzo ładnie i solidnie wykonana. Nici nie wystają, materiał się nie pruje. Do okuć również nie mam zastrzeżeń. Obrożę przepierałam już kilka razy i jak do tej pory nic się z nią nie działo. Kolory nadal są intensywne. Jedyny problem jaki napotkałam to dość ciężka regulacja jeśli chodzi o zmianę obwodu obroży. Jednak z drugiej strony jestem pewna, że nic się nie poluzuje i nie zgubię psa na spacerze.
Tak jak pisałam na początku - z obroży jestem bardzo zadowolona i dlatego też taka recenzja się pojawiła. Collar od Dog Style według nas to naprawdę stylowe i trwałe wdzianko! Jest jedną z naszych ulubionych psich dodatków! Może skusimy się na plecioną smycz... kto wie...

11 komentarzy:

  1. Piękna obroża, bardzo mi się podoba ten wzór :D. Może kolejną zamówię z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również urzekła! Jest taka.... wesoła :D

      Usuń
  2. Mi również podoba się wzorek! Ostatnie zdjęcie jest cudowne - Goya prześlicznie wygląda w obróżce od DogStyle ♥.
    Aż się zdziwiłam, że to tylko 28 zł, obróżki z Furkidza kosztują 10 zł więcej. Tak mnie skusiłaś tą firmą, że może w wakacje zamówię u nich obróżkę dla Nero! A najbardziej z wszystkich faktów podoba mi się to, że po kilku praniach obroża nadal jest czyściutka. Piszę to dlatego, bo ja nie oszczędzam na jakości, a Nero jest psem podwórkowym i dosłownie robi wszystko, a szczególnie na spacerach :P.
    Bardzo fajna recenzja! Muszę Cię pochwalić, bo ta recenzja nie jest ani za długa, ani za krótka. Może nie będę oryginalna, ale powiem tak - zawarłaś te najpotrzebniejsze informacje, na pewno osoba, która będzie chciała takową obróżkę kupić, dowie się więcej z tego postu, aniżeli z opisu na stronie :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna obróżka, ale ja wolę wzory mniej słodziaśne.:P
    A ostatnie zdjęcie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna obroża. Ja niestety nie zauważyłam żadnego ładnego wzoru (czyt. pasującego mi) który byłby dobry dla samca alfa ;D Zanim kupię jakieś szelki bądź obrożę przez pół roku zastanawiam się czy na pewno psu będzie pasowało podszycie i typ obroży/szelek a mi czy będzie ciągle pasował wzór... i w ten sposób kupujemy obrożę raz na rok :')

    Pozdrawiamy
    Biały Krukk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleee... ja mam dokładnie tak samo zanim kupię jakiś sprzęt spacerowy psu. Musi podobać się mi, ale musi też pasować do psa. A najlepiej jakby się to wszystko wyróżniało na tle sierści. Dlatego u nas obroże, szelki i smycze, podobnie jak u Was... kupowane są raz na jakiś czas :)

      Usuń
  5. Śliczna obroża, choć wydaje mi się, że dla Tosi byłaby trochę za masywna.. ;) tak było w przypadku obroży z Mysmo, chociaż na długość była okej. Mam jeszcze jedno pytanie. Jaki był czas oczekiwania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na tą obróżkę czekałam jakoś 2 tygodnie. Trochę mi się spieszyło żeby mieć ją jak najszybciej, ale mimo to warto było czekać, bo naprawdę spisuje się świetnie ;)

      Usuń
  6. Ten wzór... Jest w nim to coś, co przyciąga wzrok. Goya pięknie w niej wygląda. Ostatnie zdjęcie jest rewelacyjne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzorek jest przeuroczy! Chociaż może rzeczywiście, nieco za szeroka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super obraża! Mogłabym mieć tak dużo, różnych obroży, żeby Niko codziennie chodził w innej. :D Ja na razie zamawiała tylko z jednej firmy obroże, a może czas na zmianę i wypróbowanie nowej firmy? recenzja bardzo fajna! :D

    Pozdrawiam
    with-astra.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń