DIY: ciastka z dynią

25 października 2017

Zbliża się Halloween, z tej okazji warto uzbroić się w piękną, dorodną, pomarańczową dynię. Dynię, która stworzy nam potworny klimat, ale jednocześnie przyniesie wiele dobrego. W końcu można połączyć przyjemne z pożytecznym, a sama pomarańczowa "kula" nie musi być jedynie świecącą ozdobą.

Można z niej, na przykład zrobić psie smakołyki. Nie dosłownie. Ja użyłam dyniowatej jako zdrowego dodatku do ciastek i przekąski sprawdzają się świetnie. Pomyślałam, że taki przepis może zainteresować wszystkich halloween'owych maniaków.

♥     ♥     

CO BĘDZIE POTRZEBNE?

♥ 0,5 KG WĄTRÓBKI 
♥ OK 2 SZKLANKI MĄKI, MOŻE BYĆ WIĘCEJ
♥ 2 JAJKA
♥ MNIEJ WIĘCEJ SZKLANKA ŚWIEŻEJ DYNI
♥ +/ZIOŁA, NP. OREGANO
♥  DLA CHĘTNYCH - KILKA MAŁYCH ŁYŻECZEK JOGURTU NATURALNEGO

Najpierw ugotuj wątróbkę i dynię. Dynia powinna być miękka, może być nawet rozgotowana. Pamiętaj aby nie zalewać jej dużą ilością wody, ponieważ pod wpływem temperatury puści sok. Po ugotowaniu odcedź wątróbkę, zaś dynię pozostaw z wodą i ostudź oba produkty. Po ostudzeniu zmiksuj składniki na gładką papkę (najlepiej blenderem). Wątróbka powinna przypominać pastę, a dynia mus/dżem.
Ubij jajka na puszystą pianę, możesz dodać szczyptę soli. Dodaj mąkę, wybrane zioła i ewentualny jogurt. Połącz składniki w jednolitą masę, a następnie dodaj zmiksowaną wątróbkę i dynię. Połącz składniki.
Masę można wykładać łyżką. Można też dodać do niej więcej mąki i wyrobić ciasto (bezpieczniejsza opcja). Jeśli wybierzesz drugą wersję, warto owinąć plastelinową masę w folię spożywczą i odłożyć do lodówki na 15-30 min. Następnie rozwałkuj ciasto i wytnij wybrane kształty - polecam drobne prostokąty/kwadraciki.

Ciastka piecz w piekarniku nagrzanym do 180°, aż będą złociste. Gorące wypieki przesyp do naczynia wyłożonego ręcznikiem papierowym, bądź bawełnianą ściereczką i poczekaj aż wszystkie ostygną. Następnie przełóż smakołyki do wybranego pojemnika, zaś kilka przekąsek złap w garść i poczęstuj nimi swojego pieszczocha.
Smacznego! 

9 komentarzy:

  1. Bardzo podobne smaczki już nieraz przyrządzałam, jednakże z tą różnicą, że bez dyni. Z wielką chęcią wypróbuję twojej wersji przepisu.
    Halloween tuż tuż, dynię mam w zwyczaju kupować, tym razem skorzysta na tym i mój pies.
    Pozdrawiamy,
    Oliwia i Plato!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, właśnie czegoś takiego szukałam, dzięki! Na pewno zrobimy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha właśnie przypomniałaś mi, do czego można wykorzystać piekarnik który niedawno kupiłam! :D super przepis, a z dyni to i sama chętnie coś zjem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! o! Dla Ciebie polecam dżem dyniowo-pomarańczowy, naprawdę rewelacja :D Przepisów na internecie jest pełno. Ale ja robię wszystko na oko. Ogólnie na kilogram dyni (obranej i oczyszczonej) daję 3-4 obrane pomarańcze. Wszystko gotuję, następnie miksuję blenderem i doprawiam cukrem i kwaskiem cytrynowym, a na koniec dodaję dżemix i pakuję w słoiczki. W tym roku część słoików zrobiłam z imbirem i jestem ciekawa połączenia tych smaków :)

      Usuń
  4. Ja niestety mimo wszystko nie podejmę się pieczenia takich ciasteczek, bo u mnie każdy wypiek kończy się porażką :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny przepis :) Może spróbuję zrobić takie ciastka. Nie wiem tylko, czy z moimi zdolnościami kucharki coś z tego wyjdzie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo, koniecznie muszę wypróbować przepis! Mój pies jest wielkim łasuchem i kocha jeść jakieś ciastka pieczone w domu, nawet chętnie jadłby te, które nie są dla niego :D
    Myślę, że mój owczar wszystko wchłonie, więc i z tym bym nie było problemu xD

    Pozdrawiamy!
    Z życia owczarka
    https://z-zycia-owczarka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, świetnie! Mamy nadzieję, że owczar będzie zadowolony z przygotowanych przysmaków :D

      Również pozdrawiamy!

      Usuń
  7. Nie jestem pewna, czy psom posmakowałaby dynia, niemniej jednak brzmi bardzo pysznie :D Postaram się wypróbować wtedy, kiedy tylko będę miała dostępną dynię

    OdpowiedzUsuń